Zastanawiałeś/-aś się kiedyś po co żyjesz? Jaki jest Twój cel? Jakimi wartościami w życiu się kierujesz? W jaki sposób chcesz przeżyć to życie?
Myślę, że nie będzie przesadą jak napiszę, że duża cześć, o ile nie większość ludzi tak naprawdę nigdy nie zadała sobie tych pytań... Po prostu żyją... bez celu, większego sensu, jakiejś sprecyzowanej misji czy wizji siebie oraz tego, po co, dla czego, bądź dla kogo w ogóle żyją...
Są ludzie, którzy nie mają pomysłu na siebie, powielają zachowania innych, realizują ich pomysły, próbują bezrefleksyjnie ich naśladować. Często bezmyślnie przejmują czyjeś wartości lub poglądy. Bezrefleksyjnie podążają za panującą modą czy trendami. Bezmyślnie słuchają tych, którzy wykrzykują, za kim się mają opowiadać, kogo mają szanować, a kogo negować czy wręcz nienawidzić. Łykają tą często precyzyjnie spreparowaną papkę informacji, wiadomości czy opinii, która to rzekomo ma być dla nich argumentem za powyższą tezą. Mają swoich idoli, którzy często bazując tylko i wyłącznie na swoich subiektywnych przekonaniach, a nie merytorycznej wartości czy faktach mówią im, co warto kupować, jak się ubierać, zachowywać czy nawet jak myśleć. Dlaczego tak robią? Może dlatego, że są częstokroć przekonani, że dzięki temu znajdą akceptację, której tak bardzo im brakuje. Może dlatego, że tak robi większość, a większość przecież nie może się mylić. A może takie są powszechne standardy i obowiązujące normy, czy wręcz są święcie przekonani, że dzięki temu doświadczą szczęścia.
Pędzą tam, gdzie pędzi świat... wszystko jedno jaki to kierunek. Pędzą, nie wiedząc po co. Reagując jedynie na to, co się im przytrafia. Uciekają przed odpowiedzialnością, zamiast podejmować dojrzałe decyzje i w taki sposób kształtować otaczającą ich rzeczywistość. Wybierają obojętność...
A Ty jaki/-a jesteś? Czego chcesz?
Chcesz mieć kochającą rodzinę, czy tylko nie żyć samotnie? Chcesz mieć prawdziwych przyjaciół, czy tylko ich substytuty na Facebooku? Chcesz żyć mądrze, czy tylko... po prostu? Chcesz mieć wpływ na to, co się wokół Ciebie dzieje, czy tylko mieć „święty spokój”? Chcesz w życiu robić coś pożytecznego, kształtując świadomie społeczność, w której żyjesz, czy tylko je jakoś przeżyć?
Odpowiedz sobie na te pytania, bo to one pokazują różnicę między tymi, którzy prawdziwie chcą, a tymi, którzy tylko by chcieli... między tymi, którzy aktywnie do jakiegoś celu dążą, a tymi którzy płyną z wiatrem.
I pamiętaj, że prawdziwa mądrość, to nie tylko brak głupoty. Prawdziwa odwaga, to nie tylko brak tchórzostwa. Prawdziwe pragnienie, to nie tylko pobożne życzenie, a prawdziwe szczęście, to nie tylko brak nieszczęścia.
Są tacy, którym wystarczy tylko tyle. Nie chcą się angażować. Nie chcą nic zmieniać. Nie chcą nic tworzyć. Nie chcą budować. Nie chcą marzyć. Nie chcą naprawdę chcieć...
A Ty? Ty taki/-a nie jesteś. Nie jesteś jak tamci. Nie chcesz być czyjąś kopią. Nie chcesz bezmyślnie pędzić przed siebie. Ty chcesz być sobą. Chcesz świadomie kształtować siebie i swoje otoczenie. Chcesz być odpowiedzialny. Chcesz mieć wartości. Chcesz czynić świat lepszym i piękniejszym. Nie boisz się zadawać trudnych pytań. Nie boisz się wytrwale szukać na nie prawdziwych odpowiedzi. Chcesz... choć może nawet sobie tego nie uświadamiasz, ale to czujesz... Więc pytaj, szukaj, kształtuj, bierz odpowiedzialność, walcz o to, co ważne...
Chciej chcieć... Bo to Ty tworzysz swoje życie. Ty dokonujesz wyborów. Ty jesteś za nie odpowiedzialny/-a. To Ty kształtujesz siebie, swoją rodzinę, swoje relacje, społeczeństwo, w którym żyjesz, swój naród, swój świat, swoją przyszłość i swoje szczęście...
.jpg)