Nie żałują braku pieniędzy, sławy, wielkiej kariery, czy ilości kontaktów towarzyskich. Czego zatem żałują? Co by zmienili? Na co już dziś powinniśmy zwrócić uwagę, aby kiedyś nie żałować?
Jest kilka rzeczy – jak wynika z doświadczeń osób zajmujących się opieką nad ludźmi starszymi – których u schyłku swojego życia ludzie najczęściej żałują. Dotyczą one: relacji, marzeń, uczuć, przyjaźni oraz wyborów.
Dlaczego właśnie ich, co się kryje pod tymi słowami i jaki to ma związek ze spełnionym i szczęśliwym życiem?
1. Relacje
Ludzie z perspektywy czasu bardzo żałują, że nie spędzali wystarczająco dużo czasu z bliskimi, z rodziną, z ukochaną osobą, z dziećmi. Skupiali się na pracy, swojej karierze, dbaniu o własny rozwój zaniedbując relacje, które są podstawą szczęścia.
Praca jest ważna choćby z tego powodu, że pozwala zarabiać pieniądze, których po prostu potrzebujemy czy tego chcemy czy nie. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że ani jedno, ani drugie nie jest najważniejsze, bo ani sama praca, ani samo bogactwo szczęścia nam na pewno nie da. Potrzebna jest odpowiednia równowaga pomiędzy nimi, a życiem osobistym i rodzinnym, które jest zdecydowanie ważniejsze z punktu widzenia szczęśliwego życia.
2. Marzenia
Okazuje się, że ludzie najczęściej żałują nie tego, co zrobili (choćby im to nie wyszło), ale tego, czego nie zrobili... Żałują, że w imię strachu, lęku, obawy przed reakcją innych czy ich oczekiwań, z realizacji bądź choćby z próby realizacji wielu marzeń, pragnień po prostu zrezygnowali.
Marzenia są bardzo ważne. I choć nie wszystkie można zrealizować, to jednak należy próbować. Próbować przede wszystkim po to, żeby nie żałować, że się tego nie zrobiło. Miej zatem odwagę nie tylko marzyć, ale miej odwagę podążać za nimi.
3. Uczucia
Niestety zdecydowana większość ludzi ma z nimi duży problem. Wielu często tłumi w sobie swoje uczucia przez całe życie z bardzo różnych powodów: w celu utrzymania poprawnych relacji, tzw. „świętego spokoju”, czy też z powodu strachu, lęku lub wstydu. Robiąc to jesteśmy często zmuszeni iść na przeróżne kompromisy, a to z kolei sprawia, że nie żyjemy tak jakbyśmy tego chcieli. Musimy udawać, tłumić to, co czujemy, a wtedy pojawiają się w nas emocjonalne blokady i wewnętrzne konflikty.
Szczerość, której tak bardzo wszyscy od innych oczekujemy jest niezwykle ważna także wobec samego siebie. Nawet jeśli wiąże się to z dużymi trudnościami i lękiem nie powinno się uczuć i emocji ukrywać. Uczuciowa szczerość z sobą samym i innymi to droga do szczęśliwszego życia.
4. Przyjaźń
Ludzie często długi czas nie doceniają prawdziwych przyjaciół. Skupiamy się na powierzchownych relacjach, często podszytych ekonomicznymi korzyściami. W pędzie życia zaniedbujemy tych, na których nam szczególnie powinno zależeć. Dopiero z czasem doceniamy te prawdziwe i wartościowe relacje. Dopiero z czasem zauważamy, że te powierzchowne, doraźne relacje szybko się kończą i nie mają większej wartości. Dopiero z czasem – szczególnie gdy zaczynamy wsparcia kogoś naprawdę potrzebować – zauważamy, że te setki znajomości, szczególnie w mediach społecznościowych są prawie nic nie warte. Prawdziwa przyjaźń wymaga czasu, wysiłku i realnej obecności. Ale to właśnie realna obecność, czas i wysiłek włożony w poznanie drugiego człowieka i budowanie tej relacji sprawia, że taka przyjaźń ma niesamowitą wartość i jest jednym z wyznaczników szczęśliwego życia.
O prawdziwą przyjaźń powinniśmy dbać od samego początku. W innym wypadku, wcześniej czy później ją utracimy, a z naszego życia „zniknie” osoba, z którą łączyło nas tak wiele. W momencie zaś ostatecznego rozrachunku z życiem, nie będziemy myśleć o rzeczach materialnych, ale o relacjach z innymi ludźmi. Pamiętajmy o tym.
5. Wybór
Wiele osób z perspektywy czasu uświadamia sobie, że tak naprawdę szczęście to wybór... Wybór, który zależy od nas samych. Ono nie jest czymś zewnętrznym. To my decydujemy o tym, czy będziemy szczęśliwi. Z tego też powodu nie powinniśmy rezygnować z tego, co nam je daje nawet wówczas, gdy wiąże się to z dużymi zmianami w naszym życiu. Jeśli trzeba, powinniśmy ich dokonać, bo bardzo często to my sami uniemożliwiamy sobie bycie szczęśliwymi, choćby z powodu oczekiwań (naszych czy co gorsza innych) odnośnie tego, jak nasze życie powinno wyglądać i tego jakimi tak naprawdę powinniśmy być.
Jeśli zatem czujemy się nieszczęśliwi to już dziś, już teraz, w tym momencie, powinniśmy zacząć robić wszystko, aby to zmienić. I zacząć żyć tak, aby na końcu naszego życia czuć się spełnionymi i szczęśliwymi.
Życie to ciągłe wybory, których nie da się uniknąć. I nawet jeśli myślimy, że nie robiąc nic nie musimy dokonywać żadnego wyboru, to i tak go dokonujemy poprzez naszą bierność. Brak wyboru to też wybór... jego braku. A zaniechanie działania to też de facto „działanie” tylko, że w kierunku utrzymania obecnego stanu rzeczy. Pamiętajmy o tym, bo to jak będziemy z perspektywy czasu patrzeć na nasze życie zależy od tego w jakim kierunku już dziś podążymy. A to zależy od nas...
.jpg)