top of page

Oskar Barchan - walka z mukowiscydozą

CEL

Zakup inhalatora

POTRZEBNA KWOTA

 3.400 zł

Cel zrealizowany

PayPal ButtonPayPal Button

         Kiedy Oskar przyszedł na świat, był piękny październikowy dzień 2009 roku. Trzy miesiące wcześniej wszedł w życie obowiązek wykonywania badań przesiewowych na terenie całego kraju. Tak jak tysiącom innych dzieci, także i jemu pobrano krew z pięty jeszcze na oddziale noworodkowym. Po kilku tygodniach, kiedy rodzice Oskara cieszyli się magią, jaką synek wniósł do ich życia, przyszło pismo o konieczności powtórzenia badań. Uczynili to, powtarzając sobie jednak, że to nic nie znaczy, że to na pewno pomyłka, że podejrzenie choroby nie oznacza jeszcze pewności. Potem mijały długie tygodnie bez odpowiedzi zwrotnej, bez żadnych wieści. Rodzice nie posiadali się z radości – to znaczy, że Oskar jest zdrowy! Chcąc jednak usłyszeć te słowa od lekarza i ostatecznie w nie uwierzyć, jego mama znalazła numer do laboratorium. Przez telefon usłyszała słowa, które sprawiły, że w jednej sekundzie zawalił jej się świat: Pani dziecko jest chore. To choroba genetyczna. Nieuleczalna. Wiadomość o wyniku badań nie dotarła? Musiała zawieruszyć się gdzieś na poczcie. Wraz z szokiem, złością, niedowierzaniem kołatała się myśl: Co teraz?

     Mukowiscydoza – nazwa zupełnie obca – stała się wrogiem, który

podporządkował nie tylko życie Oskara, ale i całej rodziny. To okrutna

przeciwniczka. Dusicielka. Jest chorobą ogólnoustrojową – w miarę

postępowania wykańcza różne części organizmu. Najczęściej atakuje

układ oddechowy, sprawiając, że płuca wypełniają się gęstym, lepkim

śluzem, a oddech znika. Trzy lata temu w atakach na Oskara do

mukowiscydozy dołączyła groźna sojuszniczka - bakteria Pseudomonas

aeruginosa, pałeczka ropy błękitnej. Przyspiesza rozwój choroby, siejąc

spustoszenie w organizmie Oskara. Bywają momenty, kiedy wydaje się,

że przeciwnik słabnie – bakteria nie pojawia się w badaniach, stan chłopca poprawia się. Po chwili jednak atakuje ze wzmożoną siłą, zatruwając organizm Oskara infekcjami. Każdy taki przypadek skazuje chłopca na dwutygodniowy pobyt w szpitalu.Oskar stara się walczyć, ale ma tylko siedem lat. Często się poddaje. Dlaczego? Dlaczego ja? – dopytuje, a nikt nie potrafi mu odpowiedzieć. Dlaczego znów choruję? Dlaczego znów szpital? Nienawidzę być mukolinkiem – płacze, buntuje się podczas codziennej walki z chorobą. Inhalacja kilka razy dziennie, leki, oklepywanie,pobyty rehabilitacyjne…

Choroba przewrotnie pokazuje mu namiastkę życia, które prowadziłby,

gdyby był zdrowy, żeby zaraz brutalnie je odebrać. Wiosną i latem Oskara rzadko dręczą infekcję.Biega po dworze, bawi się z rówieśnikami, chodzi na zajęcia, trenuje ju-jitsu – jak inni chłopcy w jego wieku. Ale potem przychodzi jesień i zima i odporność Oskara drastycznie spada. Aby nie złapać zagrażających jego życiu infekcji, nie może opuszczać domu – każde przeziębienie, które dla jego rówieśników jest niczym groźnym, u niego kończy się zapaleniem płuc, antybiotykami, pobytem w szpitalu… Jest zamknięty w domu, a jego jedynym oknem na świat jest telewizja i Internet. Mama Oskara stara się bezustannie wymyślać dla niego nowe zajęcia i zabawy, Oskar jednak tęskni za szkołą
i kolegami. Jedynym jego 
przyjacielem jest kot syberyjski, z którym bawi się w domu. Uwielbia biegać, wygłupiać się, jeździć na rowerze, uprawiać sport. Jak to robić w domu? Cztery ściany mieszkania, które powinny być dla niego ostoją, są jednak więzieniem. Oskar powinien chodzić do szkoły, choroba mu to jednak nie zawsze na to pozwala.

    Pomóżmy Oskarowi w walce z chorobą. Na ten moment niezbędny jest zakup nowego inhalatora. Bardzo ważny jest także pobyt klimatyczny nad morzem. Oskara płuca zostały już dotknięte przez chorobę i taki pobyt jest dla niego niczym inhalacja. Niestety nie może on skorzystać z turnusów rehabilitacyjnych ze względu na obniżoną odporność i rodzice muszą takie pobyty organizować sami. 

Oskarowi można pomóc dokonując wpłat na nr konta:

73 1750 0012 0000 0000 3597 0948

Odbiorca: Fundacja Pomaganie Jest Proste

Ul. Flanka 14a

30-898 Kraków

w tytule wpisując "Oskar Barchan",

za pomocą karty przez system płatności PayPal

(przycisk Przekaż darowiznę) lub poprzez szybkie 

przelewy - dotpay

bottom of page