Terapia komórkami mezenchymalnymi dla Maksa Zawalskiego
Mam na imię Maks. Niedawno skończyłem 22 lata. Choruję na dystrofię mięśniową typu Beckera. Od 9 roku życia poruszam się na wózku inwalidzkim. Od 2011 roku oddycham za pomocą respiratora, mimo to skończyłem LO ze średnią 5,13. Z powodu braku możliwości samodzielnego oddychania, od kilku lat nie wychodzę z domu. Codziennie jestem rehabilitowany. Jedynym moim oknem na świat jest komputer.
Rodzice starali się o leczenie dla mnie, zostałem zakwalifikowany przez Komisję Bioetyczną do leczenia z użyciem komórek mezenchymalnych galarety Whartona w Centrum Medycznym Klara w Częstochowie. Dzięki leczeniu mam szansę oddychać bez respiratora i wyrwać się z więzienia jakim stał się dla mnie dom.
Bardzo bym chciał skorzystać z szansy na leczenie, dlatego też potrzebuję wsparcia finansowego. Jak każdy młody człowiek mam wiele pragnień i marzeń, staram się walczyć z chorobą.
Teraz pojawiła się dla mnie nadzieja na poprawę stanu zdrowia. Koszt całego leczenia to 170 000 tys. zł. Jest to 10 zabiegów. Dlatego też proszę wszystkich ludzi dobrej woli, którym nie obojętne jest życie człowieka skrzywdzonego przez los o pomoc!
Jestem już po dwóch podaniach komórek, stan mojego zdrowia znacznie się poprawił - poprzez intensywną rehabilitację moje mięśnie zaczęły pracować, widać wychodzący ruch, ja czuję się mocniejszy, widać pozytywne zmiany. Koszt jednego podania wzrósł do 21.200 ponieważ nie mogę mieć podań dolędźwiowych, a dożylne podania są droższe.
Proszę o pomoc, abym mógł kontynuować leczenie!
Faktura PRO-FORMA w załączniku:
Maksowi można pomóc dokonując wpłat na nr konta:
73 1750 0012 0000 0000 3597 0948
Odbiorca: Fundacja Pomaganie Jest Proste
Ul. Flanka 14a
30-898 Kraków